Shinedown

Hej, chciałabym dzisiaj przybliżyć wam zespół Shinedown ;) Zapraszam do krótkiego (niestety) opisu.

Shinedown to zespół z pogranicza rocka alternatywnego, hard rocka a nawet metalu i grunge. Powstał w roku 2001, ma na koncie 5 albumów studyjnych, dwa koncertowe i jeden minialbum. Wbrew pozorom, zespół nie jest bardzo znany. Mało możemy dowiedzieć się o nim w internecie. Wiemy jedynie, że zespół pochodzi z Florydy a w jego skład wchodzi wokalista Brent Smith, dwóch gitarzystów: Zach Myers (gitara elektryczna), Eric Bass (gitara basowa), oraz perkusista Barry Kerch. Najbardziej znany z utworów "45" i "Save me", jednakże moim ulubieńcem jest album "Amaryllis", z którego polecam wam posłuchać 3 perełek z tejże płyty, które wcale nie przytłaczają tak bardzo swoim brzmieniem (czego można spodziewać się po tego typu muzyce), mianowicie "I'll Follow You", "Amaryllis", "Miracle". Jeden z ich utworów "Her name is Alice" znalazł się na soundtracku do "Alicji w Krainie Czarów". Jedną z piosenek o delikatniejszym brzmieniu jest "Misfits" z albumu "Threat to Survival". Shinedown to genialny przykład, że nawet jeśli ogólnie przyjęte jest, że zespół gra muzykę hard rock, to raz na jakiś czas potrafi stworzyć coś co wcale "hard' ani "rock" nie jest. Co nie oznacza, że jest gorsze ;) Oczywiście nie należy zrażać się samym faktem, że zespół gra cięższą muzykę, której teskt i przekaz jest przecież tak samo wartościowy co nie jeden kawałek popowy.

To tyle jeśli chodzi o Shinedown, mam nadzieje, że pokusicie się o posłuchanie jednej z ich piosenek.